Balonowe Pudło Niespodzianka

W dzisiejszych czasach wzrasta nasza świadomość odpowiedzialności za środowisko, w którym żyjemy. Przyjrzyjmy się więc balonom pod kątem ekologii. Z czego są zrobione? Co dzieje się z balonami po wypuszczeniu w powietrze? Czy kiedy już spadną na ziemię będą leżały i śmieciły? A co jeżeli jakieś zwierzę zje kawałek takiego balonu ?

 

Balony wykonywane są z kauczuku naturalnego, a więc substancji otrzymywanej z soku mlecznego – pozyskiwanego z drzewa kauczukowca tzw. lateksu. Zbiór lateksu prowadzony jest metodą nacinania i zbierania mleczka z rosnących drzew – co skutkuje nowymi nasadzeniami i utrzymywaniem plantacji drzew kauczukowych. Do produkcji balonów ze względu na ich delikatność nadaje się jedynie lateks naturalny. Niestety, wraz ze zwiększającym się poziomem zatrucia środowiska spada również jakość lateksu. Nowe nasadzenia drzew kauczukowca wykonywane w celu zwiększenia zbiorów w rejonach, w których prowadzona jest rabunkowa wycinka lasów deszczowych, nabierają coraz większego znaczenia ekologicznego.

 

Dodatkowo do produkcji balonów używa się utwardzaczy, przyśpieszaczy, oleju, wody i pigmentów – środki te dodawane są w śladowych ilościach i w zależności od producenta mogą być pochodzenia naturalnego lub wytworem zakładów chemicznych.

 

W procesie produkcji może dochodzić do powstawania nitrozamin — tj. groźnych trucizn pochodzenia mikrobiologicznego. Powstają one w wyniku reakcji azotynów i ich tlenków z aminami. Nitrozaminy uznawane są przez naukowców jako substancje rakotwórcza, jednak ich szkodliwość występuje jedynie w wypadku spożycia ich. Na terenie UE nie ma przepisów regulujących poziom nitrozamin w balonach, jednakże przemysł balonowy dobrowolnie przyjął normy przewidziane dla smoczków dla niemowląt. A więc zabawa balonami jest całkowicie bezpieczna.

 

Po wypuszczeniu balony wypełnione helem unoszą się do góry i gnane wiatrem oddalają się z miejsca pokazu, cały czas wznosząc się. Po osiągnięciu wysokości ok. 8500 m, niższe ciśnienie i ujemna temperatura powodują chwilowe zawieszenie balonu, który zamarza, a następnie pęka na mnóstwo drobnych kawałeczków, które spadają na ziemię. Hel uwalniany jest do atmosfery – jednak nie wpływa on negatywnie na środowisko naturalne. Drobne kawałki balonu spadają na ziemię, gdzie stopniowo ulegają degradacji.  Czas rozkładu balonów zależny jest ilości docierającego do niego światła UV, jednak przeprowadzone badania pokazują, że zbliżony jest on do czasu rozkładu liścia dębowego. Szczegółowe badania w tym zakresie prowadził Don Burchette i jego dość szczegółowy raport można znaleźć w sieci. Czasem zdarza się, iż balony posiadają mikro uszkodzenia, które powodują ubytek helu i nie wzniosą się one na wysokość skutkującą pęknięciem, tylko opadną w całości. Według badań dla Stanów Zjednoczonych, gdzie balonów wypuszcza się wielokrotnie więcej niż w Polsce, takie balony mogą znaleźć się w ilości 1 balon na 15 kilometrów kwadratowych. Jednak niezależnie czy w częściach czy całości mikroorganizmy dość szybko rozłożą go tak jak wspominane wcześniej liście. W wypadku zjedzenia takich kawałków balonów przez zwierzęta leśne, w większości wypadków przejdą przez ich układy pokarmowe, a następnie zostaną wydalone i rozłożone. Ewentualne strawione niewielkie kawałki balonów nie stanowią zagrożenia dla zdrowia zwierząt.

 

Należy jednak pamiętać, iż powyższe dane dotyczą balonów gumowych – lateksowych, natomiast balony tzw. foliowe wykonywane są z mylaru (tj. politereftalanu etylenu (PET) ), a następnie metalizowane i kolorowane, a więc nie poddają się rozkładowi i w żadnym wypadku nie wolno ich wypuszczać, gdyż opadając mogą zaśmiecać środowisko naturalne.

 

Podsumowując – wypuszczanie nawet znacznych ilości balonów lateksowych jest całkowicie bezpieczne dla środowiska naturalnego, a produkcja balonów sprzyja wzrostowi ilości drzew kauczukowca i tym samym powiększania płuc ziemi. A więc jak najbardziej możemy stwierdzić iż balony są produktem ekologicznym.